Maseczka cynamonowa jest dość kontrowersyjna, podobnie jak perfumy
albo się ją kocha, albo nienawidzi.
Mi osobiście pomaga na trądzik i zaskórniki
Oto "maseczka cynamonowa"

Dla kogo?
Maseczka cynamonowa nakładana na całą twarz polecana jest dla cery tłustej, mieszanej ,trądzikowej, zanieczyszczonej, z zaskórniakami oraz przebarwieniami. Nie jest polecana osobom ze skórą wrażliwą, bardzo suchą, atapową, alergiczną i naczynkową.
Wersję mocniejszą polecam wszystkim tym, którzy chcą się pozbyć pojedynczych krostek.
Zacznę od tego, że istnieją dwa warianty maseczki:
- ( wersja łagodniejsza) na całą twarz
- ( wersja mocna) na pojedyncze pryszcze
Składniki są dwa: kilka łyżeczek cynamonu woda mineralna lub zwykła woda ugotowana
Wykonanie:
Po prostu mieszamy dwa składniki ze sobą w dowolnych proporcjach .Przy cerze delikatnej radzę na początek dodać mało cynamonu i sprawdzić jej reakcję, bo cynamon działa rozgrzewająco i odkażająco, więc może podrażnić naszą buzię.
Maseczkę tą należy stosować punktowo, na pojedyncze wypryski. Jest mocna i dlatego bardzo dobrze działa. Wiem, że niektórzy stosują ją na całą twarz, ale ja tego nie polecam.
Mieszamy papkę i nakładamy na powstałe wypryski.
Obie maseczki najlepiej trzymać na twarzy ok 15 min, lub więcej jak damy radę.
Im dłużej tym lepiej.
Po jej zastosowaniu twarz będzie zaczerwieniona i może piec, ale to naturalna reakcja, która z czasem ustąpi. W przypadku gdy skóra nas na prawdę będzie palić radzę zmyć maseczkę jak najprędzej.
Działanie:
- likwiduje wypryski-odkaża
- rozjaśnia blizny i przebarwienia
- dokładnie oczyszcza i zwęża pory
- rozjaśnia naszą buzię i wygładza
Maseczka ta jest silnym antyoksydantem, stosowana regularnie niewątpliwie odmłodzi naszą buzię, oczyści ją z wszelkich niedoskonałości zanieczyszczeń, również spłyci i rozjaśni nasze blizny i przebarwienia.
Myślę, że w moim przypadku raczej byłaby to nienawiść do maseczki, ponieważ nie cierpię zapachu i smaku cynamonu, jednak problemy z trądzikiem mam praktycznie od zawsze, więc znam ten ból i jeżeli tylko działa to nie przestawaj stosować :) Fajnie jest znaleźć coś dla siebie, niestety dużo tego i ciężko dobrać coś naprawdę odpowiedniego. Ja aktualnie, po wielu przygodach z trądzikiem, domowymi sposobami na niego, a nawet kwasach u kosmetyczki, biorę antybiotyk od dermatologa i jest znacznie lepiej :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwww.ourloveourpassion.blogspot.com
O niektórych właściwościach nie widziałam;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
kiedyś używałam cynamonu do peelingu kawowego, żeby dodać inną nutę zapachową, teraz w ogóle nie stosuję go w kosmetyce a jedynie w kuchni
OdpowiedzUsuńDziękuje za tą informację,cynamon dodawałam do ciasteczek,a jak tu czytam ma jeszcze inne właściwości i to kosmetyczne,chętnie sprawdzę,pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńPamiętam, jak kiedyś w gimnazjum zrobiłam sobie maskę z cynamonu i wody! Oj bolało :P
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takiej maseczce :D Ale ja się boję tak eksperymentować na mojej trądzikowej twarzy więc nie spróbuję :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko! ;)
cynamon uwielbiama le trzeba uważac bo moż epoparzyć jako maseczka na twarz
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że z cynamonu można wyczarować takie rzeczy !
OdpowiedzUsuńBardzo lubię cynamon jako dodatek do moich kosmetyków. Nigdy jeszcze nie stosowałam go jednak do maseczek. Twarz to jedyna partia, na której wolę nie eksperymentować z cynamonem. Na reszcie ciała jest jak najbardziej mile widziany :) Jeśli chodzi o mój sposób na pozbycie się nieproszonych gości to polecam kozieradkę - zapach niezbyt przyjemny, ale jest naprawdę skuteczna :)
OdpowiedzUsuńa o maseczce to ja nie słyszałam!
OdpowiedzUsuńSandicious
A pacz ja nie lubię cynamonu :))))
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie!!:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie próbowała ale chętnie to zrobie :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZszokowałaś mnie nie wiedziałam, że cynamon ma takie zastosowanie:)
OdpowiedzUsuńLubię cynamon, a u mnie on na święta w świecy ;)
OdpowiedzUsuńświetna sprawa! pierwszy raz słyszę :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
świetny post i rady :)
OdpowiedzUsuńnawet nie wiedziała ... ale nie dla mnie bo mam skóre suchą naczynkową :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z pomysłem zastosowania cynamonu w formie maseczki ;) Coś dla mojej cery :D
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować! :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam cynamon;) a jego właściwościach wiedziałam ;-)
OdpowiedzUsuńSandicious